Revell "Aqua Color" (POLISH VERSION) | Coloured Dust

Thursday, November 22, 2012

Revell "Aqua Color" (POLISH VERSION)


Od paru miesięcy staram się pokazać Wam, czytelnikom tego bloga, graczom, modelarzom i malarzom figurkowym, że na tym wielkim rynku jest wielu producentów, oferujących bardzo dobre produkty. Staram się pokazać wam rzeczy, o których sam wcześniej nie miałem pojęcia, że istnieją, a które nam wszystkim mogą być przydatne. Farby akrylowe znamy i używamy wszyscy, ale czy wszyscy wiemy, że jedna z największych firm modelarskich jaką jest REVELL ma w swojej ofercie takie farby? Nazywają się one "AQUA COLOR".

You can find the ENGLISH version of this article here.

Kiedy przez 17 lat używa się głównie farb jednego producenta, trudno "przesiąść" się na inną markę, głównie z powodu przyzwyczajenia. Dostałem jednak możliwość sprawdzenia czegoś innego. Możecie być pewni, że poniższa recenzja zawiera moje obiektywne spojrzenie na produkt jakim są farby "Aqua Color" i z którymi spędziłem 10 długich wieczorów.





PALETA
Cała paleta farb na dzień 15.11.2012 zawiera 88 kolorów oraz uzupełniająco:

Aqua Color Clean, 100ml 

Preparat do czyszczenia pędzli, czyli tak naprawdę zmywacz farb akrylowych podobny do zmywacza firmy WAMOD. Przydatny gdy pędzle nam zaschną bo nie umyliśmy ich na czas w wodzie.

Rozcieńczalnik spowalniający wysychanie, przydatny kiedy chcemy malować przy pomocy aerografu.

Pełen wykaz w postaci pliku PDF można znaleźć na stronie producenta pod tym LINKIEM.

Przyjrzyjmy się poszczególnym grupom farb.

SOLID METALLIC (7 kolorów)
SOLID GLOSS (14 kolorów)
Solid Gloss niestety nie znajdzie zastosowania w moich pracach. Nie będe ich również poddawał testom bowiem moim zdaniem, malowanie figurek farbami z połyskiem mija się z celem i jest bardzo problematyczne. Z pewnością mają one jednak spore zastosowanie w modelarstwie (np. model samochodu).

SOLID SILK MATT (20 kolorów)

SOLID MATT (44 kolory)

CLEAR (3 kolory)
Niestety tych farb nie otrzymałem do testów.


OPAKOWANIE


Pojemnik zawiera 18ml farby. Na górnej ściance przyklejona jest naklejka o kolorze danej farbki oraz z jej dokładnym kodem i nazwą. Uważam to za bardzo dużą zaletę. Nie trzeba robić kropek z kolorem jak na farbach firmy Citadel.

Kształt pojemniczka jest dość nowatorski i odbiega od przyjętego standardu pojemniczków o okrągłym przekroju, do którego jesteśmy wszyscy przyzwyczajeni. Dość odważne posunięcie producenta, bowiem pojemniczki te nie będą pasować do większości dostępnych na rynku Paint Station czy różnego rodzaju stojaków na farby. Większość tych produktów jest przystosowana do pojemniczków o okrągłym przekroju. Jeśli jednak nie używasz stojaków czy Paint Station to nie stanowi to żadnego problemu.







Do używanej przeze mnie Paint Station firmy HobbyZone pasują one jednak bez żadnego problemu. Zobaczcie sami:

Pojemniczki Aqua Color w Paint Station
Porównanie wielkości pojemników z farbami różnych producentów.
Ten kwadratowy pojemniczek kryje jednak w sobie ciekawy "patent". Wszystko wyjaśnia się po jego otwarciu.

OTWIERANIE POJEMNICZKA


Pojemniczek jest zaklejony naklejką, która zabezpiecza go przed otwarciem i dodatkowo jest gwarancją, że farba bo wyjściu z fabryki nie była otwierana.

We wskazanym miejscu naklejkę należy przeciąć nożem. Nie stanowi to żadnego problemu.
Na górnej ściance widoczna jest strzałka wskacująca, w którą stroną przekręcić zamknięcie aby je otworzyć.
Tak wygląda pojemnik po otwarciu.
Na pojemniku widoczna jest wypustka, a na zamknięciu mała szczelinka.


Zamknięcie można połączyć z pojemniczkiem. W ten sposób otrzymujemy dość ciekawie rozwiązaną całość, która jest stabilna i z której bezpośrednio możemy pobierać farbę. Oczywiście jeśli korzystamy z mokrej palety przy pracy to i tak nie wykorzystamy tego rozwiązania. Uważam jednak, że ten pomysł jest godny uwagi i na pewno bardzo wygodny szczególnie dla początkujących malarzy.








Czasem występuje problem z zamknięciem pojemniczka. Mam wrażenie, że po jakimś czasie może się okazać, że nie są zamknięte całkowicie szczelnie. Aby to zweryfikować potrzebuję jednak trochę więcej czasu


ZAPACH
Farby są całkowicie bezwonne i nietoksyczne. Wszyscy znamy ten specyficzny zapach, niektórych wash'y firmy Games Workshop. Tutaj nie natknąłem się na żaden, nieprzyjemny zapach przy którymkolwiek z kolorów.


WYSYCHANIE W CZASIE MALOWANIA
W instrukcji znajduje się informacja, że kolejną warstwę farby powinniśmy nakładać po upływie 30min.

 

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia skąd taka informacja. Są to farby akrylowe i schną tak samo długo jak farby Citadel czy Vallejo. Jedyne co zauważyłem to, iż kolory złote z serii metallic schną nieco dłużej.


AEROGRAF
Farby testowałem przy malowaniu aerografem. Dysza 0.2. Farbę rozcieńczałem wodą, rozcieńczalnikiem Revell oraz rozcieńczalnikiem Vallejo. W każdym z tych przypadków nie było problemów. W podobny sposób testował je mój znajomy modelarz i również potwierdził dobre współdziałanie farb z aerografem.


TEST I PORÓWNANIE
... czyli to co tak najbardziej nas interesuje. 

Dokonałem porównania różnych kolorów trzech producentów: Vallejo Model Color, Citadel (ze starej jak i nowej palety) oraz Revell Aqua Color. Starałem się wykonać zdjęcia tak, by można było wychwycić różnice, chociaż okazało się to dość problematyczne.
 
Kolor czarny. Jak wiadomo czarny nie zawsze jest czarny :) Wyśmienity artykuł porównujący czarne farbki znajdziecie na blogu Massive Voodoo. W moim teście najgorzej wypadła farbka Citadel. Vallejo trzyma poziom. Revell ma dwa odcienie czarnego koloru i są one naprawdę bardzo matowe. Zdecydowanie najlepiej wypadł tu kolor Revell BLACK 36302.

CZARNY

Kolor biały. Zdjęcie pozwala łatwo wyciągnąć wnioski. Biały 36105 firmy Revell nie jest biały lecz bardziej kremowy. Kolor 36301 jest już bardziej zbliżony do bieli Citadel Skull White. Jednak jak widać, wszystkie 3 kolory pozostawiają wiele do życzenia. Według opinii wielu malarzy, najlepszą białą farba na rynku jest P3.

BIAŁY
Kolor żółty. Jeden z najbardziej problematycznych kolorów dla większości malarzy. Największym jego problemem jest krycie. Osobiście przeważnie najpierw maluję pierwszą warstwę na białym podkładzie farbą Citadel Fundation Iyanden Darksun, a następnie drugą warstwę wykonuję już farbą Citadel Flash Gitz. Revell Yellow 36115 wypadł w tym teście najkorzystniej. Po wyschnięciu jest całkowicie matowy i jak widać przykrył czarny podkład najlepiej.

ŻÓŁTY
Kolor czerwony. Kolejny problematyczny kolor. Czerwone odcienie Aqua Color nie ustępują tutaj niczym, znanej nam wszystkim farbce Blood Red. Co więcej są od niej o wiele bardziej matowe po wyschnieciu
.
CZERWONY
Metaliki. Szczerze powiem, że testu tych farbek byłem najbardziej ciekaw. Przetestowałem wszystkie 7 kolorów. Porównanie znajdziecie na zdjęciach. Jestem bardzo miło zaskoczony tymi metalikami,a w szczególności wszystkimi, srebrnymi odcieniami. Kryją rewelacyjnie, lepiej niż farby Citadel, do których jestem najbardziej przyzwyczajony. Opiłki srebra w farbie są bardzo drobne. Myślę, że te srebrne farby znalazły już u mnie stałe miejsce, wśród najczęściej używanych metalików.

METALIKI
Jak widzicie, niestety odcienie koloru złotego nie są już tak dobre. Problem ze złotym kolorem mają jednak wszyscy producenci. Zdecydowanie najlepiej wypada tu w opinii wielu osób seria alkoholowych farb Vallejo Liquid Gold.

METALIKI
METALIKI
Kiedy już sprawdziłem kolory, których byłem najbardziej ciekaw, podzieliłem resztę matowych farb na grupy. Pogrupowałem je względem głównych kolorów i ich odcieni. Kolejny raz przekonałem się, że matowe kolory kryją tak dobrze jak Citadel Fundation, a w niektórych przypadkach nawet lepiej i są 100% matowe po wyschnięciu. Są jednak bardzo gęste i trzeba je rozwodnić. Wspomnę jeszcze o tym później, ale na zdjęciach widoczne są smugi, spowodowane tym, że nie rozcieńczałem farb na samym początku testów.

BRĄZY

BRĄZY

ZIELEŃ (silk matt)
Farby typu "silk matt" po wyschnięciu nie są w pełni matowe.

SZARY

LUMINOUS
Luminous to coś w rodzaju farb fluorescencyjnych dostępnych w palecie firmy Pactra. Odpowiedniki Revell są jednak zdecydowanie lepszej jakości i konsystencji.


KONSYSTENCJA
Niewymieszana farba
Ogólnie (pomijając metaliki) farby te są dosyć gęste. Można to sobie wyobrazić jako coś pomiędzy zwykłym Citadel Layer a Citadel Base (Citadel Fundation). Farbę zawsze powinniśmy rozcieńczyć na palecie przed malowaniem, ale to chyba ogólna uwaga do wszystkich farb (Tak nawet washe można rozcieńczać :) ).











CENA
Pokuszę się o porównanie cen farb poszczególnych producentów (najtańsze ceny jakie udało mi się znaleźć w polskich sklepach internetowych):

REVELL (18ml) - 8.99zł
Citadel (12ml) - 9,41zł
Vallejo (17ml) - 9,24zł

Farby REVELL, wypadają tutaj zdecydowanie najkorzystniej. Bądźmy jednak szczerzy, różnice w cenach są niewielkie, a bardzo często i tak nie jesteśmy w stanie zużyć całego pojemniczka w przeciągu dłuższego okresu czasu. Bardzo często farby nam po prostu zasychają.


PODSUMOWANIE

NA PLUS:
+ rewelacyjne metalilczne farby o odcieniach srebra
+ farby matowe kryją bardzo dobrze i są 100% matowe po wyschnięciu
+ pojemniczki z naklejonymi na zamknięciu kolorami
+ dobra cena w stosunku do jakości farb i ich ilości
+ pojemnik z dołączaną paletą jest dobrą opcją dla początkujących malarzy
+ brak nieprzyjemnego zapachu

NA MINUS:
- brak zastosowania dla farb gloss przy malowaniu figurek
- złote odcienie farb metalicznych nie są najlepsze
- słaba dostępność na polskim rynku
- Czasem występuje problem z zamknięciem pojemniczka

W mojej opinii farby firmy Revell z serii "Aqua Color" mogą w pełni rywalizować z najbardziej popularnymi farbami na rynku, czyli Citadel i Vallejo. Nie są idealne, ale żadne ze znanych mi palet innych firm nie są w stanie zapewnić mi wszystkiego rodzaju farb idealnej jakości. Szkoda, że nie są popularne i że są dość trudno dostępne w polskich sklepach. Zdecydowanie zasługują jednak na waszą uwagę.

Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Was do samodzielnego przetestowania tych farb, a co ważniejsze dla mnie osobiście, pokazać Wam, że w świecie modelarzy i malarzy figurkowych jest wiele wyśmienitych produktów, o których istnieniu wielu z nas nie wie. Nawet jeśli jesteście graczami takich systemów bitewnych jak Warhammer czy Warhammer 40000, rozejrzyjcie się w około, na świecie są producenci, którzy od wielu lat produkują znacznie lepsze produkty modelarskie niż znany nam wszystkim "jedyny słuszny wydawca".

[update 2013.01.25]
Po kilku miesiącach użytkowania mogę tylko potwierdzić, że pojemniczki tych farb niestety nie są dobrym rozwiązaniem. Chodzi mi tu głównie o zamknięcie. Farba ma tendencję do zasychania na obrzeżach zamknięcia. Nie da się tych pojemniczków dobrze i szczelnie zamknąć. Trzeba wyczyścić pozostającą na obrzeżach farbę, żeby lepiej domknąć opakowanie. Sam ich kształt nie jest problemem, a wręcz zaletą.

"Glutów" w farbie (o czym mowa w jednym z komentarzy poniżej) nie zauważyłem, zawsze staram się dobrze wymieszać farbę przed używaniem. Potwierdzam również, że cała ta paleta kolorów nie jest idealna. Wybrane kolory, tak jak pisałem w recenzji, są bardzo dobre, wręcz idealne.


Powyższa recenzja i test farb Revell AQUA COLOR była możliwa dzięki polskiemu dystrybutorowi tej marki, firmie COBI S.A., której serdecznie dziękuję za wsparcie. Jeśli chcielibyście zakupić testowane farby to można to zrobić bezpośrednio w sklepie internetowym dystrybutora.

Have fun painting,
ARBAL

P.S.
If you like
my articles, please follow my profile on Facebook and this blog
and leave a comment.

It may also be interested in. One of my previous articles - How to make a winter themed base?